poniedziałek, 14 grudnia 2009

Już rok...

Równo rok temu, 14 grudnia, w niedzielny poranek Wituś dwoma kreseczkami na teście ciążowym objawil nam, że jest :). Raptem rok, a tyle zmian...
Nasz synek ma już prawie 4 miesiące, jest wesolym, zdrowym i kochanym dzieckiem. Jest bardzo grzeczny, malo marudzi i wspaniale się rozwija. Co dzień odkrywamy nowe rzeczy, ostatnio przewracanie się na boczek i chichranie się :). Macierzyństwo jest zdecydowanie najlepszą rzeczą jak mi się przytrafila, a skoro piszę to po 4 godzinach snu (między 3 a 7...), to rzeczywiście musi być prawda :).
Zapraszamy do oglądania nowych zdjęć!